Subiektywne myśli o świecie i mojej największej pasji czyli książkach.
Publikacja materiałów z tego blogu jedynie za moją zgodą.
Blog > Komentarze do wpisu
wakacyjna lista przebojów książkowych......czyli - co czytamy podczas wakacji? To co, polecimy sobie jakieś książki na lato? Będzie mi miło jeśli stworzymy "wakacyjną listę przebojów książkowych". sobota, 01 lipca 2017, chiara76
Komentarze
jane_doe_blog
2017/07/01 17:20:05
Bardzo polecam dwie książki Hermana Kocha "Dom letni z basenem" i "Kolacja", znakomite powieści obyczajowo-psychologiczne z leciutkim kryminalnym zabarwieniem. "Pielgrzym " Terry Hayes - rewelacyjna powieść sensacyjna, w sam raz na wakacje. Albo Dawid Grossman "Wchodzi koń do baru", cudowny monolog komika - jak to się czyta.
2017/07/01 20:21:02
jane_doe_blog, dziękuję za polecenia ;) Nie znam tego autora, muszę poszukać informacji w internecie.
2017/07/01 23:05:50
Tak się zastanawiam, co ja właściwie w wakacje zazwyczaj czytam :)
I na pewno gorąco polecam Jaume Cabre, jeżeli jeszcze nie miałaś styczności z tym autorem. Każda z jego książek jest inna, ale myślę, że każda nadaje się na wakacyjny wypoczynek. Mnie szczególnie podobał się "Jaśnie pan", który jest ironiczną powieścią o XVIII wiecznej Barcelonie, jej mieszkańcach i ich licznych przywarach. Drugą, lecz o wiele trudniejszą powieścią, na którą na pewno należy zwrócić uwagę jest "Wyznaję". "Wyznaję" czytałam w zeszłym roku i nie mogłam oderwać się od tej fascynującej historii chociaż język początkowo sprawiał mi nie lada problem. Parę lat temu w czasie wakacyjnych wojaży czytałam "Pchli pałac" Elif Shafak i myślę, że to taka całkiem przyjemna lektura wakacyjna - powieść szkatułkowa, której bohaterami są mieszkańcy jednej kamienicy. Świetna historia i troszkę współczesnej Turcji :) Troszkę podobną, ale jednak zupełnie różną powieścią jest też "Kair: historia pewnej kamienicy" Alaa Al Aswany'ego, która opowiada zaskakujące historie mieszkańców kairskiej kamienicy. W tym roku czytałam też "TO" Kinga i myślę, że to także jest dobry wybór, pod warunkiem, że nie boisz się horrorów, ale i wtedy można sięgnąć po coś bardziej realistycznego z książek tego autora ("Dallas '63" czy "Joyland"). A w tym roku mam zamiar kontynuować spotkanie z Elif Shafak i inną literaturą Orientu (chociażby Pamukiem, Hosseinim, czy Mahfuzem). Do tego będę ją uzupełniać o Kinga oraz powtórki z książek Montgomery. Myślę, że będzie interesująco :) 2017/07/02 14:47:44
claudete, dzięki za tak rozbudowaną odpowiedź. Co do Cabre, niemal skończyłam "Wyznaję" ale...utkwiłam, i to naprawdę już dobrze po połowie. Teraz musiałabym wrócić do początku. Chętnie bym wróciła do "TO", które kiedy miałam piętnaście lat przeraziło mnie. Ja kiedyś lubiłam w wakacje wrócić do ukochanej "Imię róży" , to książka, która nigdy mi się nie znudzi. Teraz chyba po bardzo udanej lekturze "Księżyc nad Rzymem" przeczytam książkę "Rok na Majorce" A.K. Majewskiej. Pozdrawiam serdecznie.
2017/07/02 19:47:59
Już na FB pisałam, Christie, jest idealna na wakacje. W sumie na inne pory roku też, ale w upały super się ją czyta!
2017/07/02 21:45:22
Moja propozycja na wakacje to: "Magiczne lata" R. McCammona, "Wchodzi koń do baru" D. Grosmana i "Turcja: obłęd i melancholia", a dla spragnionych powrotu do dzieciństwa "Ronję, córkę zbójnika" A. Lindgren i "Lato Muminków" T. Jansson. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
2017/07/03 07:29:30
Nie będę oryginalny, lato najlepiej spędzać w towarzystwie Agathy Christie :)
2017/07/03 12:31:53
Kasiek, tommyknocker, widzę, że mamy podobne zdanie :)
dosia1331, te "Magiczne lata" mnie kuszą bo słyszałam praktycznie same dobre opinie. "Lato Muminków" też jest dobrym pomysłem na lato ;) Pozdrawiam. |
![]() ![]() |